Nasz wspolny wyjazd

14.4.2014 13:02 · 135 Aufrufe bambitv

Nie dawala mi spokoju meczyla mnie dreczyla chciala sie uwolnic z mojego meskiego ciala wkoncu dalem sie namowic na wyjazd spakowala swoje rzeczy i wyruszylismy do malego osrodka wczasowego nad morzem sam osrodek swoje lata swietnosci mial juz dawno za soba ale byl cichym spokojnym miejscem jak dla nas idealnym dyskretnym czekalismy na wieczor czulem jak ona probuje mnie podpuszczac ale sie hamowalem i gdy nadeszla odpowiednia pora uleglem jej calkowicie to byl jej wieczor gdy zdobila swoje usteczka ognista czerwienia gdy ukladala swoje rude loki gdy podkreslala oczy i malowala rzesy otworzylem jej walizke i zobaczylem co dla mnie dzis przygotowala i gdy wciskalem sie w ta ciasna sukienke na ramiaczka ktora ledwo co zakrywala tylek ona juz trzymala piekne czerwone samonosne kabaretki ktore podkreslila czarnymi lakierowanymi szpilkami no dobra jestem gotowa a ja choc troche sie chwieje na tych szpilkach nie wiem co dalej wymysli idziemy gdzie ona wie otwiera drzwi a ja niepewnie stawiam pierwsze kroki osrodek pustoszeje tylko swiatla latarni co jakies pare minut chodz i poczulem jak wiatr dotyka moich nog i slysze ten stukot obcasow drze ide a ona odwaznie mnie popycha dalej cudownie widzisz ich o kurde a naprzeciw ida jakies dwie pary schowam sie siadam na lawce niby odpoczywam wyraznie wstawieni rozbawieni mijaja mnie i gdy juz sa prawie za mna jeden z tych juz wiekowych panow wraca sie i pyta czy nie pojde z nimi nieodzywam sie kiwam na nie ale ona kaze mi sie usmiechac i przytaknac i gdy juz wstaje a pan ktory mnie zaprosil widzi przed soba prawie dwumetrowa kobiete twierdzi ze chyba jestem koszykarka na to ja tylko kiwam glowa na tak ide ona tego chce i widze jak zony tych panow mierza mnie wzrokiem z zzazdroscia najchetniej to chyba by mi wydrapaly oczy jej to nie obchodzi gdyz podciaga lekko sukienke a wzrok panow juz tylko kieruje sie na moj tyleczek ide przednimi kuszaco ruszajac biodrami ona wie jak to robic i dochodzimy do jakiegos ustronnego miejsca w ktorym kilkanascie osob siedzi przy ognisku.....