Wspomnienie cd3

Pieść mnie tak dalej nieznajomy,mój palec wsuwał sie w nia czując swojego penisa w środku niesamowite uczucie
.Byliśmy sobie tak bliscy jakbyśmy się znali miesiacami.Ułożyłem się na ławce tak jakbym chciał by na mnie usiadła wypieła pupe i nasuneła się na moja sterczaca męskość,
Pupę miała jędrną i okrągłutką jej wargi masowały mnie całego raz na górze raz po same jajeczka czułem jak wypełniam ja całkowicie Trfało to kilka minut poruszalismy sie rytmicznie .
Palec który wsadziłem jej w drugi otworek tak ją pobudził że była co raz bardziej wilgotna byliśmy cali mokrzy soba myślałem że eksploduję zacząłem odczuwać to milutkie smyranie w środku mojego malucha.Moja nieznajoma zauważyła że poruszam sie juz dosc szybko .Zeszła ze mnie.
Całuj mnie tu oparła jedną noge o ławkę i rozchyliła uda.Miała śliczne lekko brązowawe wargi ,ukucłem posłusznie i pieściłem jej gorącą i wilgotną szparkę,
odnalazłem jej małego skarba i ssałem go spragniony i mocno juz podniecony
Mój dotyk najwyrażniej bardzo jej się podobał urywane oddechy i ciche szepty ,zaczełą dygotać jej cipcia zaciskała sie i rozchylał złapała mnie za głowe swoimi malutkimi dłońmi i przycisła mocno do siebie teraz moja nieznajoma ukucła przedemną i zaczeła pieścić mnie wiele mi niebyło potrzeba skończyłem przed jej twarzyczka na jej policzki po czym masowała mojego malucha dłonią wyciągła mi papierosa i podpaliła go
Powiedziała jestem Justyna miło mi cie poznać samotniku-
Uśmiechłem się lekko odpowiadając samotnik- mnie tez jest miło.ubraliśmy się,chwile rozmawiając .Ucałowała mnie w policzek mówiąc często tu bywam mam nadzieję że niezapomnisz.
Odeszła nieodwracała się.Zdążyłem zapytac tylko czy się jeszcze spotkamy.Nieusłyszałem odpowiedzi.
Często wracałem na tą pamiętną ławkę ale juz jej niespotkałem.Często o niej myślę.To było cudowne popołudnie.
Myślę że wam również sie spodoba.Miłego czytania i komentowania kto chce chętnie poczytam...