jak dobrze ze juz piatek

27.6.2014 11:49 · 1 115 zhlédnutí bambitv

Zajechali mnie doslownie nie mam na nic sily po tygodniu w pracy mam dosc wszystkiego jeszcze sam po godzinach dosc ide pozno juz chyba poprawie sobie humor zakupami w pobliskiej galerii wpadam jak bomba znajduje cudowne czerwone ponczoszki ale skarb a te czarne szpileczki biore sa moje moze jakas nowa peruke moze ta blond pasuje mi chowam wszystko w plecak i zmykam do domciu zeszlo mi troche wieczor dobrze ze mam ostatni pociag wsiadam pusto zakladam sluchawki przymykam oko godzina drogi po jakims czasie budzi mnie silna dlon ktora szarpie moje ramie slysze kolego pobudka bilecik -mysle o w morde zapomnialem a on na to -no to bedzie mandacik-zirytowany wyrzucilem z siebie a nie da sie inaczej -a jak zapytal -pokaze panu cos wyjalem telefon w ktorym trzymalem pare swoich zdjec w innej postaci wzial go do reki przegladal zza swoich okularow myslal myslal i drapal sie po glowie a kim ona jest -zapytal na to ja mu odpowiedzialem-to moja kolezanka jest teraz w toalecie a za 15minut bedzie u pana w przedziale i zrobi wszystko co pan chce i jak-widzialem jak momentalnie jego sluzbowe niebieskie spodnie nabrzmialy to jak zgoda-na co on tylko kiwnal glowa i poszedl a ja szybciutko poczynilem wszelkie starania by przywrocic ja do zycia zniknalem pod piekna czarna sukienka ktora wyjalem z plecaka moje nogi ozdobilem czerwonymi ponczoszkami i czarnymi szpileczkami a glowa utonela w burzy blond wlosow szybki makijaz z ostra czerwienia na ustach okularki na nos tak zadziorne ala sekretarka i ide w nadzieji na to ze dostane to na to czekam od tygodnia licze ze ten starszawy siwy pulchny pan konduktor da mi to czego dzis potrzebuje wchodze do jego przedzialu i siadam naprzeciwko niego zakladajac noge na noge cisza on wstaje zamyka przedzial zaslania firanki siada patrzy mierzy wzrokiem i pyta -jak masz na imie-na co ja milczac daje mu kartke na ktorej napisalem jestem Bambi nic nie mowie o nic nie pytaj jestem tu dla ciebie cala twoja rob ze mna co chcesz na co on odparl na to tylko acha wyjal z teczki mala piersiowke...