Dziś jest za gorąco nawet na samogwałt ale móǰ zdzirowaty umysł jakby zafikował sie na seksie...wiec troszkę z niego wyleję w literki.
W sumie dosyć często w eropogaduchach Panowie dopytują o moją perwersyjną cześc natury, o moje fetysze i ulubienia...
Kurcze ale czy ja jestem perwersyjna, czy rzeczywiście coś jest mi fetyszem czy ulubiłam sobie pozycje itp???
Lubie sex, lubie się rżnąć, lubie odczuwać rozkosz, szukać jej i po nią siegać. Lubie gdy to jest porywajace, zniewalajace gdy odbiera oddech i ostrość widzenia, lubie to uczucie bolesności miedzy udami czy pośladkami, które jeszcze długo "po" nie pozwala zapomnieć ... Lubie kutasy, lubie je pieścić masować, ślinić i patrzeć jak rosną. Lubie ssać lubie kiedy ocieraja sie o moja twarz lub dostać nimi chlostę po twarzy. Uwielbiam gdy jest na nich smak i aromat mojej cipy. Tak... lubie połykać i tak czasami lubie w dupe...czasami!!!
Ale lubie też uwodzenie, namietność, pocałunki. Uwielbiam gdy mężczyzna sie mną zachwyca gdy mnie pragnię. Kocham flirt i duwuznaczności. Lubie sie kochać , namiętnie i czulę, lubie gdy orgazm mi dany jest językiem i ustami i pieszczoty lubię, za piersi trzymanie...
Zerżnij mnie od tylu mocnymi pchmieciami, daj klapsa, uszczypnij sutki. Chwyć mnie za wlosy jakbyś klacz ujeżdzał lub kiedy Ci obciagam... Lub pozwól sie dosiąść, opuścić sie cipa i objać kutasa, zlap mnie za biodra albo daj wsparcie dłonią . Pozwól mi na nim jechać a obleje Cie moimi sokami. Możesz mnie też polożyć na plecavh unieść nogi, za kostki zlapać... wejdź, kochaj mnie dojdźmy razem patrząc sobie w oczy...
Kręcą mnie dłonie, mocarne ale delikatne, twarde dupki i owlosione klaty... usta pelne i oczy bezczelne. Kutasy mnie rajcują... i nie ważne jakie bo bez Ciebie sa tylko mięchem, organem.
Nie chcę nic ulubiać, nie che fetyszowych fiksacji, chce doświadczać, odzczuwać szukać satysfakcji. Chce naturalności, porwania przez chwilę, oddawać sie pragnieniom wyjść poza zwyczajność .... to mnie kręci wlaśnie.
A teraz to chyba jednak zdecyduję sie na paluszkowe igraszki....