Nylonowy trójkącik.. My razem z transetką.. Transetka była naszą suczką, Pani wcieliła się w rolę dominy i ostro tresowała suczke.. Było super, Pani była tak podniecona, że dochodziła co chwilę kończąc pięknymi fontannami, ktore suczka i ja przyjmowalismy na twarz :) Nie ma to jak sie dopasowac fetyszami.. Polecam takie cudne zabawy..

73,122 views 14.12.2009 17:49
114 users like it
Like