polska - rumunia 4:1

Założyłem sie z koleżanką z Rumunii ze Polska wygra.Nie potrafie mowic ani nie rozumiem rumunskiego, ale jakos ten zaklad padl. O co? Rowniez do konca nie bylo wiadome. Juz po pierwszej polowie cieszylem sie z wyniku 4:1 ktory jak sie pozniej okazalo stal sie rezultatem koncowym. Dumny z wygranej, myslalem o mojej nagrodzie. Andrea zapukała do drzwi zaraz po gwizdku konczacym mecz. W rece trzymala butelke ich regionalnego trunku - sliwowice.

Ucieszylem sie ze ja widze zaprosilem do srodka. Z samogonu rowniez bo mialem ochote na alkohol. Andrea chyba nie przepadala za nim zbytnio bo wypila tylko 3 kieliszki. Moc byla zniewalajaca, rozgrzewal konkretnie. Znajoma z Rumunii rowniez byla czerwona na twarzy a dogadywanie wychodzilo nam coraz lepiej. Ku memu zdziwieniu zapytala jaka ma byc nagroda za przegrany zaklad - dalem jej wolna reke. Jej kreatywnosc przerosla moje oczekiwania.

Reke polozyla na moim kroczu i przysunela sie nieco blizej. Alkohol krazyl w naszych zylach, podsycajac porzadanie. Nawet mnie nie pocalowala tylko od razu wziela sie do dziala, moj kutas szybko znikal w jej ustach. Dociskalem jej glowe by wchodzil jeszcze glebiej, przytrzymywalem na dluzej gdy byl w srodku. Momentami Andrea nie mogla zlapac oddechu, ale nadal lapczywie go obciagala. Uwolniala na chwile usta, ktore ponownie wypelnialy sie juz bardzo twardym i nabrzmialym kutasem.

Chcialem dac jej rowniez odrobine rozkoszy, wstalismy rozbierajac sie nawzajem. Pierwszy raz poczulem jej usta, jeszczebardzo wilgotne po wczesniejszych pieszczotach. Stanelismy nago przed soba jeszcze bardziej napaleni i spragnieni siebie. Pchnela mnie na lozko, chciala udowodnic ze chce byc wldcza, ze potrafi zajac moje usta i sprawic sobie przyjemnosc. Lezalem na plecach i poczulem wilgotna cipke ktora przesuwala sie po moich wargach i jezyku. Andrea siedziala nad moja twarza okrakiem i nadawala rytm poruszajac biodrami. Szybko stala sie bardzo mokra czulem jak jej soki splywaja po brodzie. Pojekiwala coraz glosniej, przyspieszyla ruchy jej mlode cialo wygielo sie... opadla na mnie... jej cialo przeszywaly dreszcze. Nie pozwolilem aby odpoczela, ulozylem ja na boku i mocnym zdecydowanym ruchem wypelnilem jej cipke spragnionym kutasem.

Wchodzilem w nia bardzo mocno, do smago konca. Czulem jej posladki bardzo blisko, nasze spocone ciala niemam skleily sie z soba. Dlonia piescilem jej nabrzmiale sutki a druga reka dociskalem mocniej jej tylek do siebie. Chciala zmienic pozycje, nie pozwolilem... obrocilem ja na brzuch. Przygniotlem ja swoim cialem z gory, wbijajac go z calej sily w rozpalona cipke. Jeczala tak glosno, ze musialem jej glowe docisnac do poduszki. Kilka mocnych pchniec.... czulem ze dochodze... ze wypelnie ja cala. Wyciagnalem go i zalalem jej posladki goraca sperma. Opadlem na nia przytulajac mocno. Nasze ciala przez chwile pulsowaly i wtulaly sie mocno w siebie... obudzikismy sie dopiero rano....