Poranek

Po nocnej imprezie obudziłam się rano przywiązana do łóżka. Widziałam że Andrzej z niecierpliwony kręci się po pokoju jakby nie mógł się doczekać kiedy się obudzę wreszcie. Przywitał mnie pocałunkiem jednocześnie nawiązując mi oczy płaską, która sprawiała, zetmoglam polegać tylko na słuchu. Nie wiedziałam co on chce zrobić A rosnąca we mnie niepewność sprawiała że moje podniecenie rosło za każdym razem gdy usłyszałam jakiś szelst czy uderzenie szafki. W pewnym momencie podszedł i delikatnie zaczął muskać moje ciało delikatnie pejczem. Nie wiedziałam co dalej będzie i co wymyśli ale z rozkoszą czekałam na więcej. Z moich ust zaczęły wydobywać się niekontrolowane jęki i różne inne odgłosy, a w skutek tego zakneblował mi usta. Najwyraźniej chciał w ciszy dalej pieścić moje ciało. Na którym odczuwalna delikatne choc coraz bardziej odważne musniecia pejczem. W pewnym momencie przestał. Zapadła cisza w pokoju, cisza która sprawiała że coraz bardziej zaczęłam nasluchiwac jakich kolwiek dźwięków. W pewnym momencie poczułam cos zimnego na moich i tak stojących chyba już sutkach. Nie wiedziałam co to ale było niesamowicie zimne. Z czasem wędrował tym coraz niżej aż w końcu delikatnie wsunal mi to w dupkę. Moje zmysły oszalaly. Zimno przenikajace dupkę A jednocześnie gorąco z podniecenia. Czulam w sobie jak chce więcej i więcej. W pewnym momencie wsadził mi do cipki wibrator A moje zmysły zaczęły wariowac. Zaczelam sobie wyobrażać co bym jeszcze dodała i wystraszylam się tego bo jak y on w moich myślach czytał! Nagle poczułam ból sutkow. Tak to były klamry które tak bardzo chciałam poczuć. Leżeć na łóżku zaczelam czuć coraz większe podniecenie które sprawiło że przestałam panować na sobą. Już nic nie było ważne. Pragnelam więcej i wiecej. No i stało się kolejna zabawka poszła w ruch przylozyl masturbator do mojej łechtaczki i poczułam że już nic nie kontroluje nagle zrobiło się gorąco mokro i tak przyjemnie. Ale to nie był koniec zabaw. Nagle wyciągnął z cipki wibrator i wszedł we mnie pewnie, mocno i posuwa jednocześnie poruszając korkiem w dupce oraz meczac lechtaczke. To było już za dużo jak dla mnie :) odplynelam obudził mnie budzik bylam już wolna i otulina kolderka wtulona w jego ramiona...c.d.n.